Obowiązujące od kilku lat rozporządzenie unijne ułatwia dziedziczenie spadków zagranicznych.
Niekiedy zdarza się, że zmarły pozostawia majątek na terenie Unii Europejskiej, jednak poza Polską. W takich sytuacjach powstawał problem, które prawo stosować – czy prawo miejsca, w którym spadkodawca zmarł, czy prawo państwa, którego zmarły miał obywatelstwa, a może prawo państwa, w którym mieszkał lub miał miejsce zameldowania. Problemem było też ustalenie właściwego sądu. Potencjalnie mogły to być przecież sądy państwa, którego obywatelstwo miał zmarły, sądy miejsca jego zamieszkania czy sądy miejsca jego śmierci.
W takich sytuacjach pomocne może się okazać unijne rozporządzenie z 4 lipca 2012 r. nr 650/2012. Pozwala ono odpowiedzieć na te trudne pytania. Nadto przewiduje możliwość wydania dokumentu, który będzie respektowany na terenie zdecydowanej większości Unii Europejskiej. Warto się temu przyjrzeć.
Przede wszystkim nie należy zrażać się początkowymi kłopotami i spróbować ustalić co i gdzie należy zrobić. Nie będę tu wchodził w szczegóły. Materia jest dość skomplikowana. Warto jednak uświadomić sobie kluczowe zasady:
a)zmarły miał w chwili śmierci obywatelstwo tego państwa członkowskiego lub w przypadku, gdy nie zachodzi ta okoliczność;
Te zasady to jedynie zarys regulacji przewidzianej w rozporządzeniu. Pamiętajcie, że jak to zwykle bywa od każdej zasady są wyjątki. Wyjątki, które mogą mieć zastosowanie w Waszej sprawie. To ważne.